No to znów posiedziałam sobie aż do nocy, ale nic to, bo wg starego czasu to całkiem młoda godzina jeszcze. ;)
Zeszło mi tak długo, bo musiałam bardzo poważnie zastanowić się, czy pokazać Wam zdjęcia Asiolka...z balu "halołinowego". Trochę niezręcznie byłoby mi ustawiać na bloga powiadomienie, że zawiera treści dla dorosłych (tymi treściami byłyby straaaaszne foty, hi hi), ostatecznie więc postanowiłam wrzucić jedno zdjątko, które oprawiłam podczas rozmyślań. ;)
Pozdrawiam Was nocnie i życzę udanego tygodnia, pomimo nostalgii, jaka w najbliższych wielu będzie towarzyszyć z uwagi na zbliżające się Zaduszki oraz Święto Zmarłych.
Zeszło mi tak długo, bo musiałam bardzo poważnie zastanowić się, czy pokazać Wam zdjęcia Asiolka...z balu "halołinowego". Trochę niezręcznie byłoby mi ustawiać na bloga powiadomienie, że zawiera treści dla dorosłych (tymi treściami byłyby straaaaszne foty, hi hi), ostatecznie więc postanowiłam wrzucić jedno zdjątko, które oprawiłam podczas rozmyślań. ;)
Pozdrawiam Was nocnie i życzę udanego tygodnia, pomimo nostalgii, jaka w najbliższych wielu będzie towarzyszyć z uwagi na zbliżające się Zaduszki oraz Święto Zmarłych.