Wróciliśmy. Asia z całą pewnością zadowolona bardzo, bo jęczała, że tak krótko trwało. Ja mniej nieco, bo pan Czepiaczek zaznaczył wyraźnie swoją obecność. Nic dziwnego jednak skoro w ośrodku, w którym byliśmy zakwaterowani o ciszę nocną trudno było nawet o 3-ciej nad ranem (ale o tym pewnie inną notkę skrobnę, bo w szoku jestem). Najważniejsze, że Asiolek już myśli o kolejnym wyjeździe z harcerzami.
Zimowa aura dopisała, można rzec. Choć ostatnie trzy dni już raczej typowo wiosenne były, to jednak warunki na stoku sprzyjały i narciarzom, i snowboardzistom, i amatorom poczciwych sanek, że o cudnie przygrzewającym słońcu dla żądnych pięknej opalenizny nie wspomnę. Asia na narty dała się wyciągnąć tylko raz, niestety, za to po raz pierwszy w życiu bez obaw na sankach zjeżdżała (i to nie z byle jakiej góreczki, tylko ze stoku, z samej góry na samiutki dół na dodatek). Zaliczyła także snowtubing, czyli zjazd na oponie krętym torem. My z Jurkiem zaś tylko w jeden dzień nie byliśmy na nartach.
Zimowa aura dopisała, można rzec. Choć ostatnie trzy dni już raczej typowo wiosenne były, to jednak warunki na stoku sprzyjały i narciarzom, i snowboardzistom, i amatorom poczciwych sanek, że o cudnie przygrzewającym słońcu dla żądnych pięknej opalenizny nie wspomnę. Asia na narty dała się wyciągnąć tylko raz, niestety, za to po raz pierwszy w życiu bez obaw na sankach zjeżdżała (i to nie z byle jakiej góreczki, tylko ze stoku, z samej góry na samiutki dół na dodatek). Zaliczyła także snowtubing, czyli zjazd na oponie krętym torem. My z Jurkiem zaś tylko w jeden dzień nie byliśmy na nartach.
Pierwszy na zimowisku apel poranny
Wycieczka do Zakopanego - Asia kupuje korale
Pierwsza gra terenowa - jednym z zadań było przejście po ławeczce, co udało się Asi bezbłędnie
Cdn. Póki co pozdrawiam serdecznie,
Marta.
Marta.
4 komentarze:
Super fotki i kurcze... pogoda iście narciarska :)
Cieszę się bardzo, że zimowisko się udało.
Fajnie ,że zimowisko udane a jeszcze fajniej ,że Asia myśli o następnym wyjeździe ,Pozdrawiam kaja
Dzięki za komentarze.
Pozdrawiamy cieplutko.
Widać że ferie udane...pogodę mieliście cudną...zdjęcia cudne.
Buziaczki.
Prześlij komentarz