niedziela, 12 września 2010

Koncert Przyjaciół Majki

Pomimo licznych zapowiedzi meteorologicznych o słońcu można było dzisiaj tylko pomarzyć. Jednak dość ciepło było a i nie padał deszcz, więc popołudniu wybraliśmy się rodzinnie na największy rynek Europy (wg niektórych źródeł nie tylko średniowiecznej, ale i współczesnej), na Koncert Przyjaciół Majki, czyli święto fanów serialu "Majka".
W naszym domu wielbicieli serialu brak, tylko Asia okazjonalnie oglądała przed wakacjami (No dobra, przyznam się, że ja również. Ale to za sprawą córki. Jak bum cyk cyk.). Wystarczyło to jednak, by Joanna Osyda stała się jej idolką i to do tego stopnia, że jak tylko może cichaczem podprowadza mnie lub Agnieszce aparat fotograficzny i foty trzaska. Prawie umarła z wrażenia na wieść, że będzie mogła na żywo zobaczyć Majkę (i Ciacho też zresztą). Agnieszka zaś była bardzo ciekawa jak na żywo prezentuje swój talent (?) Ala Boratyn z Blog 27, więc towarzyszyła nam po raz pierwszy od niepamiętnych czasów.





Pozdro,
Marta.

1 komentarz:

Dorota Magda pisze...

Ale Wam fajnie...
Pozdrawiamy z pochmurnego Rzeszowa.