Na wycieczkę do Pragi udałam się, szczerze mówiąc, z bólem serca. Wyjazd bowiem splótł się z siódmymi urodzinami Myszki i ciężko było mi z myślą, że nie ma mnie przy Asi w TYM dniu. Musiał mi wystarczyć telefon z życzeniami, jaki udało mi się wykonać dokładnie o 10:10 tuż przed przekroczeniem granicy. To takie moje skrzywienie matczyne, że każdemu dzieciakowi zawsze składam życzenia jako pierwsza, dokładnie w godzinie przyjścia na świat. ;)
28 sierpnia słodką impezkę zrobiły Asiolkowi jej siostry. Na tę okoliczność zakupiłam wcześniej m.in. Pet Shopa. Drobiazg do kolekcji, który wywołał ogromną radość. "Jesteście cudowne!", ochała i achała Asia wg zeznań starszych córek.
Dziś natomiast miały miejsce główne obchody urodzin naszej pierwszoklasistki.
28 sierpnia słodką impezkę zrobiły Asiolkowi jej siostry. Na tę okoliczność zakupiłam wcześniej m.in. Pet Shopa. Drobiazg do kolekcji, który wywołał ogromną radość. "Jesteście cudowne!", ochała i achała Asia wg zeznań starszych córek.
Dziś natomiast miały miejsce główne obchody urodzin naszej pierwszoklasistki.


3 komentarze:
Asia dorośleje z dnia na dzień. Coraz śliczniejsza ;)
Dzięki, Kaju.
Twój synio też niczego sobie, a różnica czterech lat żadna.;)
Aśka na razie nie zdeklarowana jest, czy starszych woli czy młodszych, więc kto wie co przyszłość przyniesie? A teściowa (ewentualnie) klimę za sobą już mieć będzie ha ha ha, więc całkiem nienajgorsza okazać się może.;)
Pozdrówka, buziaki.
Chyba żartujesz... ja będę tragiczną teściową, więc lepiej Asię chroń ;) Całuski.
Prześlij komentarz