poniedziałek, 15 czerwca 2009

Czas pomyśleć w końcu o sobie samej

Jakoś nie po drodze mi od dłuższego czasu z pisaniem. Kłopot goni kłopot, a ich rozwiązywanie ani czasu na przyjemności nie pozostawia, ani sił witalnych nie chce jakoś dodawać. Dziś poraz pierwszy od kilku tygodni machnęłam ręką na wszystko i odpaliłam program graficzny. Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba, rzekł dawno temu Fredro, niech zatem się dzieje. Tak właśnie postanowiłam.
Zanim rozkręcę się tutaj na nowo - fotka mojego łobuzowatego dueciku.




Pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego tygodnia.

3 komentarze:

KajaS pisze...

Dobrze, że jesteś... ;)

iwona m Marcela pisze...

no wreszcie ;)

Marta pisze...

Naprawdę?;)
Pozdro.