Dzieci uwielbiają zwykle swoje starsze rodzeństwo, zwłaszcza takie sporo starsze. Wiem coś na ten temat, bo gdy sie urodziłam mój brat miał prawie 14 lat. Asia takim uczuciem darzy Agnieszkę, która czasem wykłóca się z małolatą, a czasem - w ramach zabawy - wyciąga swoje kosmetyki i robi jej makijaż. Myszkę to kręci i zawsze sesja makijażowa kończy się sesją zdjeciową.
Joasia przyszła na świat pewnego letniego przedpołudnia wprowadzając w nasze poukładane życie sporo zamętu. Los bowiem ofiarował jej rozszczep kręgosłupa i wodogłowie.
3 komentarze:
Śliczna :)
piękne zdjęcie.
Busia mama Filipka
Dziękuję, dziewczynki.
Pozdrawiam Was cieplutko.:)
Prześlij komentarz