niedziela, 28 grudnia 2008

Druga wizyta Wróżki Zębuszki

Cierpliwość wygłodniałego Asinka (nie licząc "tony" słodyczy, które wystarczyło ciumkać) wyczerpała się.Image Hosted by ImageShack.us

Wczoraj wieczorem zebrała się na odwagę i pozwoliła wyrwać sobie drugą dolną jedynkę, która zresztą - poza tym, że schabowych jeść nie pozwalała - naciśnięta natychmiast przyjmowała pozycję niemal poziomą. Jeden mój ruch palcem i ząbalek mógł zostać wyszorowany, szczoteczką do zębów a jakże i pastą o smaku truskawkowym, i z namaszczeniem umieszczony w sakiewce, którą podarowałam jej na urodzinki wraz z książeczką o zębowej wróżce.darmowy hosting obrazków
Wróżka tylko obejrzała relikt jak by nie było przeszłości już i zostawiła pod poduszką dzielnej dziewuszki ("Tylko zakłuło, mamusiu") forsę, zgodnie z obowiązującą zębową taksą.darmowy hosting obrazkówRankiem, dokonawszy nie tyle cennego jak dla niej odkrycia, co nabrawszy pewności, że wróżka nie zawiodła, że słowna jest, jak mało kto, Asia oznajmiła z rozbrajającą powagą: "Te papierki z napisem "dziesięć" tak bardzo mi się podobają, że muszę zacząć je kolekcjonować".Image Hosted by ImageShack.us




Pozdrawiam Was, kochani, serdecznie i życzę Wam fajniastego tygodnia. W końcu za trzy dni przed nami Sylwester. Wybieracie się gdzieś na szaleństwa?

3 komentarze:

KajaS pisze...

Asiu, ogromne gratulacje kolejnego utraconego zębola :) No i tej dychy do kolekcji....
A Sylwester... hmmm, siedzony w domu, bo bachorki co raz bardziej kaszlą i smarkają :) Całuję Was mocno i tak Noworocznie już...

Anonimowy pisze...

Piękny uśmiech:)Niezły biznes z tymi ząbkami:):):)Pozdrowionka.Kaja

Marta pisze...

Pozdrówka i buziaczyska dla Was, kochane.:)