- Marta! Marta! Daj mi szybko chusteczkę higieniczną! - zażądało moje dziecko podstawiając mi prawie pod nos wskazujący palec, na czubku którego tkwiła...kozucha.
- Łomatko, jak wielka - mruknęłam zniesmaczona.
- Specjalnie taką wydłubałam, żeby cię wprawić w zdumienie - odrzekła zadowolona z siebie Asia.
niedziela, 21 września 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Asiol, przechodzisz sama siebie... :)))
Prześlij komentarz