środa, 21 maja 2008

Porządki w lodówce

Image Hosted by ImageShack.us
Pewnie pomyślicie, że zwariowałam skoro chcę opowiadać o tak przyziemnej czynności, jaką jest sprzątanie lodówki. Tymczasem ja - zapewniam solennie - ciagle i wciąż jestem przy zdrowych zmysłach. Tyle tylko, że dziś skonstatowałam, że oto nadszedł czas na małą rewolucję. Ale do rzeczy.

Asia siedzi w domku od dwóch dni. Po pierwsze leje non stop jak z cebra, po drugie mimo kuracji antybiotykowej na paskudę w pęcherzu rozkaszlała się i pociaga nochalem. No więc siedzi i "nudzi się", co objawia się notorycznym ssaniem w żołądku. Ja zaś mam nieco leniwą naturę i odmówiłam dziecięciu zrobienia kolejnej kanapki. Zresztą ile można jeść?!
Ja jestem leniwa, za to Asia nie, a na dodatek jest uparta i zwykle musi dopiąć swego. Powędrowała więc do kuchni i... Tylko spójrzcie.

darmowy hosting obrazków

Wobec powyższego uznałam, że trzeba koniecznie zreorganizować stałe miejsca produktów w chłodziarce w taki sposób, by Mysia mogła z łatwością siegnąć po to, co najważniejsze do przyszykowania sobie kanapek. Na najniższą półkę przenieść znaczy się. Mleko także od dziś stoi w zasięgu Asiolkowych łapek. Bo kakao to ona sobie robi sama już od dość dawna. Tylko ja jakoś nie wpadłam na to, by nie musiała za każdym razem wołać "Help!".
Jeszcze tylko nauczę córcię korzystania z mikrofalki, żeby nie piła tego kakao zimnego. A potem jeszcze paru innych rzeczy i przestanę być dziecku aż taka niezbędna.

Image Hosted by ImageShack.us


5 komentarzy:

KajaS pisze...

Ja z własnego doświadczenia wiem, że można jeść dużo... ;)
Ale, ale... fotki są prze..świetne. Pozdrówka.

Marta pisze...

Kaju, w sumie ja także wiem.;)
Za pochwałę dziękuję. Pozdrawiam cieplutko całą Waszą rodzinkę. Cmok cmok.

Dorota Magda pisze...

Hehe fajny widoczek. :)
Asiolka buzia taka słodka.
Pozdrawiamy.

Nadwrażliwiec pisze...

Te fotki wprost mnie wzruszyły :-)

Anica pisze...

Wielkie brawa :-)