I wzajemnie kochani.:))) Jajeczka pomalowane,zaraz do kościółka.A jutro jak nic się nie zmieni to śmingusa będziemy mieć z nieba,bo leje od paru dni.:)))
Kochane moje, ślicznie dziękuję Wam za życzonka. Do Was będę wpadać po kolei wraz z kolejnymi wypadami do Dziupli na ... fajeczkę.:oops ;) Pozdrówka, buziaki. PS. Zaraz wyjmę z piekarnika malutkie bułeczki drożdżowe i jak tylko wystygną wrzucę ze 2-3 do koszyczka i heja do kościółka. ;)
Joasia przyszła na świat pewnego letniego przedpołudnia wprowadzając w nasze poukładane życie sporo zamętu. Los bowiem ofiarował jej rozszczep kręgosłupa i wodogłowie.
4 komentarze:
dziękuję Wam za życzenia....i dla Was-wszystkiego dobrego-na codzień, a szczególnie na święta...pozdrawiam serdecznie
I wzajemnie kochani.:)))
Jajeczka pomalowane,zaraz do kościółka.A jutro jak nic się nie zmieni to śmingusa będziemy mieć z nieba,bo leje od paru dni.:)))
Wesołego jajka, kurczaków, baranka, ciasta z rodzynkami, ostrego chrzanu, tęczowych mazurków, mokrego Dyngusa i ode mnie całusa. :))
Kochane moje, ślicznie dziękuję Wam za życzonka.
Do Was będę wpadać po kolei wraz z kolejnymi wypadami do Dziupli na ... fajeczkę.:oops ;)
Pozdrówka, buziaki.
PS. Zaraz wyjmę z piekarnika malutkie bułeczki drożdżowe i jak tylko wystygną wrzucę ze 2-3 do koszyczka i heja do kościółka. ;)
Prześlij komentarz