piątek, 22 lutego 2008

Małe-wielkie radości

W telegraficznym skrócie, bo też wiele do zanotowania nie ma, ale za to jakie ważne i radosne:
1. Dziś w przedszkolu Asia udowodniła poraz kolejny, że wie do czego służy kibelek i jak się chce, to można zgłosić potrzebę skorzystania z niego.
2. Jak w sam raz w Sylwestra przyjęła ostatnią tabletkę z 3-miesięcznej kuracji szczepionką Urovaxom, mającą chronić jej pęcherz przed zakażeniami bakteryjnymi, głównie e-coli. Dziś odebrałam wynik badania moczu - mimo czasem niezadowalającego wyglądu jest OK.
*****************************************
Sobotni dodatek nadzwyczajny, kibelkowy znaczy się: oby tak dalej!!!

2 komentarze:

KajaS pisze...

Gratulacje z całych naszych serduch.... No i oby tak dalej! :)

Marta pisze...

Dzięki serdeczne, Kaju.:)