niedziela, 6 stycznia 2008

No to sprawa się rypła;)

Na szczęście nie do końca.
Oglądamy z Asią zdjęcia z balu, które zamieściłam poniżej. "Tu masz zdjęcie z Mikołajem, a to jest z Agatką...". Następnego nie zdążyłam opisać, gdyż Myszka przerwała mi wpół słowa:" No, z córką Mikołaja."
Nie na darmo jak widać tak podejrzliwie mu się przyglądała.Image Hosted by ImageShack.us
Dobrze, że skończyło się tylko na poczynieniu tej uwagi, bo chciałabym, aby jeszcze przez jakiś czas wierzyła w magię Świętego.

2 komentarze:

Kasia pisze...

Hahaha,Asia jest niesamowita.Nic się przed nią nie ukruje.:)))

Marta pisze...

Fakt. Jest spostrzegawcza i ma szybkie prztwarzanie danych. Ha ha ha.