Na szczęście nie do końca.
Oglądamy z Asią zdjęcia z balu, które zamieściłam poniżej. "Tu masz zdjęcie z Mikołajem, a to jest z Agatką...". Następnego nie zdążyłam opisać, gdyż Myszka przerwała mi wpół słowa:" No, z córką Mikołaja."
Nie na darmo jak widać tak podejrzliwie mu się przyglądała.
Dobrze, że skończyło się tylko na poczynieniu tej uwagi, bo chciałabym, aby jeszcze przez jakiś czas wierzyła w magię Świętego.
Oglądamy z Asią zdjęcia z balu, które zamieściłam poniżej. "Tu masz zdjęcie z Mikołajem, a to jest z Agatką...". Następnego nie zdążyłam opisać, gdyż Myszka przerwała mi wpół słowa:" No, z córką Mikołaja."
Nie na darmo jak widać tak podejrzliwie mu się przyglądała.

Dobrze, że skończyło się tylko na poczynieniu tej uwagi, bo chciałabym, aby jeszcze przez jakiś czas wierzyła w magię Świętego.
2 komentarze:
Hahaha,Asia jest niesamowita.Nic się przed nią nie ukruje.:)))
Fakt. Jest spostrzegawcza i ma szybkie prztwarzanie danych. Ha ha ha.
Prześlij komentarz