Asia, jak każde chyba dziecko w tym wieku, z wielkim upodobaniem utożsamia się co i rusz z wybranym bohaterem jednej z ulubionych bajek. Czasem w sposób zaskakujący nieco dowiadujemy się kim akurat jest.
Kilka dni temu podczas masowania nóżek cmoknęłam ją w jedną ze stópek, na co usłyszałam: "Wiesz? Ty mnie lepiej może nie całuj, bo się jeszcze w żabę zamienię".
niedziela, 15 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Dobre... :)
Prześlij komentarz