Smoki z całego Wszechświata zawitały w miniony weekend pod Wawel. Były kosmiczne Stułbie, smoki z różnych planet naszego układu słonecznego, jedno i kilkugłowe, z papieru, kolorowych tkanin, metalu, plastikowych butelek, a nawet z wikliny.
To było już ósme smocze święto w Krakowie. Rok temu odwiedziły nas smoki europejskie. Kraków tak im się spodobał, że rozsławiły go w całym Wszechświecie i tym razem na Smoczą Paradę przyleciały ziejące ogniem (i nie zjadające dziewic, jak głosi kłamliwy stereotyp), smoki z kosmosu.
Wszystko zaczęło się w sobotę na ul. Dominikańskiej. Gady wykonane przez dzieci z całej Polski ustawiły się w kolejce, a wraz z nimi Rycerze oraz Damy Dworu. Towarzyszyli im klowni, szczudlarze i wojowie reprezentujący Teatr Groteska i "Gazetę". Wszyscy przemaszerowali na Rynek Główny, gdzie na scenie pod Sukiennicami wybrano najpiękniejszą Damę i najdzielniejszego Rycerza. Wybrano też najlepsze smoki.
Natomiast w niedzielę na Bulwarach Wiślanych odbył się Smoczy Piknik Rodzinny. Podczas festynu rycerskiego "Gazety" na terenie obozowiska u stóp Wawelu mogliśmy podziwiać rycerskie walki i obyczaje, postrzelacie z łuków, a także wziąć udział w zabawach i bardzo rycerskich konkurencjach.
Asia w pochodzie gadów
Asia w jednej z konkurencji
poniedziałek, 9 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
No to teraz masz osobistą prawie-smoczycę w domu.... ;) Pozdrówka
Asieńko piękna z Ciebie smoczyca ;-)
Wspaniala ta parada smokow a ile radosci dla dzieci, taka ze mnie "Krakuska" ;) a nie wiedzialam ze taka imprezka sie odbywa. Zdjecia superaste i wyczyny Asi godne podziwu :). Pozdrawiam
Asiu miałaś bardzo fajną wycieczkę.
A Smoczyca z Ciebia że hoho.
Buziaczki. :)
Ale ekstra.Ja to z tego Południa wyjeżdżam zawsze jak coś fajnego u Was.
Dzięki serdeczne za miłe komentarze.
Pozdrawiam Was serdecznie. :)
Prześlij komentarz