Rano pisałam, że pogoda u nas cudna. Jednak przed południem zaczęła mocno kaprysić. Niebo zasnuło się ciężkimi chmurami, a potem już tylko właściwie lało. Z nudów pstryknęłam kilka fotek. Jedną z nich postanowiłam pokazać Wam. Dopasowując jej gabaryty do blogaska zauważyłam na niej...ludzką twarz. Czy Wy także ją widzicie? Czy ja mam jakieś omamy?
piątek, 14 marca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
37 komentarzy:
Gapie sie i gapie i już miałam napisać, że masz omamy i....nagle zobaczyłam...
mała, jakby dziecięca twarzyczka, na środku zdjęcia...
o matko, aż mnie ciary przeszły...
Kobitki niezłe macie wizje.
A co do widoku za oknem to faktycznie nie ciekawe, dla pocieszenia dodam, że i u nas jest tak smao.
Kasiu, w takim razie na tej fotce są dwie twarze...
Dorotko, ja naprawdę NADAL widzę tę twarz. Choć teraz jestem już wyspana.;)
Pozdrówka, buziaki i miłego dnia.
To mnie kłania się wizyta u okulisty. :)
Ja to na niebie nad datą widzę mordkę jakiegoś małpiszona... ale ja to okulary noszę ;))) Buziolki1
Ja tam cudne kropelki widzę...
no kurdę, jak to nie widzicie tej którą ja widzę, jest po prawej stronie drzewa, między dwiema kropelkami, ma jakieś 1,5 cm długości.
Martek , a gdzie ta Twoja?
Kasiu O., to jednak chyba wygląda na to, że piszemy o tej samej twarzy (wcześniej zlokalizowałaś ją na środku foty). Zresztą zaraz zweryfikujemy.;) Ja zobaczyłam twarz starej kobiety o niewielkich oczach, z nosem o szerokich nozdrzach i ustach zaciśniętych w gniewie... Oto i ona:
http://images33.fotosik.pl/178/eacc64bc3b03e83bmed.jpg
Adres należy skopiować i wkleić do przeglądarki (jeśli ktosik nie wie ;))
A ja widzę kościotrupa w pelerynie z wielkim kapturem na głowie...a raczej na czaszce.
O cholerka zobaczyłam na środku dziewczynkę z z czarnymi włoskami do szyji.Na środku koło kropelek ułożonych w strzałkę.
Kurde Marta,zaczynam się bać.:)))Więcej się nie gapię bo jeszcze jakieś inne cudasctwa zobaczę.
To jak Marta podjedziesz ciut wyżej to zobaczysz ten kaptur bo ja w tym miejscu właśnie widzę tego kościotrupa a dziewczynkę widzę tutaj.
http://img442.imageshack.us/img442/282/eacc64bc3b03e83bmedoi7.jpg
Kurcze ja wpatrywałam się dość długo i nadal nic nie widzę. :(
Kobitki macie wyobraźnie, szkoda że ja jej nie posiadam.
Coś niesamowitego! W rzeczy samej na tej fotce jest także dziewczynka! A jaka realistyczna ta postać! Ja pikolę! Gdyby miała okulary to pomyślałabym, że to moje odbicie - przecież też jestem młodziutka, czyż nie?;) No, ale przecież one i tak nie mogłyby być widoczne z uwagi na aparat fotograficzny. Też zaczynam się bać, hi hi. A swoją drogą nie sądziłam, że moje jedno zdjęcie wywoła większą burzę komentarzy niż kilka tysięcy zdjęć w jednym. ;)
Pozdrawiam wieczornie.
Dorotko, otwórz sobie w osobnej przeglądarce url fotki, który podała Kasia. Na niej są zaznaczone obie buźki. ;)
Właśnie mój mąż otworzył mi zdjęcie do Power Pioncie i jak mi przyciemnił to cosik zobaczyłam, ale czy to jest twarz? sama nie wiem, raczej część postaci, jakiś tors :)
hahahaha a ja jeszcze zobaczyłam końską głowę.Jezusicku,to zdjęcie jest niesamowite!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kurka, to nie jest to co ja widzę, jakbym, była bystrzejsza, to bym Wam pokazała tymi Waszymi sposobami (Marteczko, dzięki za instrukcje o tym wklejaniu), moja twarzyczka dziewczynki jest troszke na lewo od tej Twojej i jest malutka (między słupem telegraficznym a drzewem (tuż obok gałęzi.
Kasia- końska głowa jest The best, he, he, he
Tak, tak. Twarzyczka dziewczynki istotnie objaiwła się w tym miejscu, o którym piszesz. Kasia nawet zaznaczyła ją na fotce.;)
http://img442.imageshack.us/img442/282/eacc64bc3b03e83bmedoi7.jpg
A o jakiej końskiej głowie Wy piszecie?!
http://img86.imageshack.us/img86/2687/024f7446e1cac238gm4.jpg
Koń i jeszcze cosik.:))))
Ściemniasz, kochana, jak nic. To przecież nie kuń (ani też koń), tylko wielbłąd w rzeczy samej! He he he! A kosmita to Ci się udał. Ha ha ha.
PS. Ciekawe co jeszcze zostanie wyłapane na tej fotce?
Jaki wielbłąd!!!!!!!!!!!!!!
Nie widzisz uzdy??? :))))))))))))))))
Kuń ja nic!:)))
A swoją drogą widzimy rzeczy których nie ma.Jak tak dalej będzie to psychiatra będzie potrzebny jak amen w pacierzu.:))))
Kasiu dobrze mówisz. :)
Babolce, skoro nie ma, to czemu je widać? Hę?
Marta ja cały czas zachodze w głowe jak to możliwe. :)
No normalnie...
Po prostu Marta nie umyła jeszcze okien na Święta... :) Pozdrówka.
A tak przy okazji, to nawet jeśli coś tam widzicie, to dlaczego się boicie?
Tys prowda. Marta nie umyła jeszcze okien na święta. Ha ha ha. I tak samo śmiałam się pisząc, że zaczynam się bać. ;)
Te linki Kasiowe mi nie działają, więc nie wiem co widzi Kasia...
Kasiu, zdaje się, że nie udaje Ci się po prostu skopiować całego adresu URL zdjęcia, gdyż - jak sądzę - otwierasz to małe okienko komentarzy. Rada: kliknij na tytuł postu, a zobaczysz co się stanie.;) Pozdrówka serdeczne.
A mnie się wydaje, że Marta ponakładała na siebie zdjęcia ta dziewczynka, októrej mówicie przypomina mi aniołka z jakiegoś gifu...no chyba, że się mylę hi hi
Ewula, zapewniam, że istotnie wydaje Ci się. Na dowód mogę przesłać na Twoją pocztę oryginalne zdjęcie - z metadanych wyczytasz, że nikt w te fotkę nie ingerował.;)
udało się, Kasia widzi to co i ja widzę, więc, albo obie jesteśmy świrnięte, albo...
no gapię się już pół godziny jak sroka w kość i nic nie widzę...ślepa jakaś chyba jestem ;-)
Aniu, wrzuć w przeglądarkę ten link
http://img442.imageshack.us/img442/282/eacc64bc3b03e83bmedoi7.jpg
a na pewno zobaczysz.;)
Pozdrowionka.
"Metadane" ? Żebym ja wiedziała co to takiego to może i poprosiłabym o oryginał hi hi. W takim razie cuda wianki można na tym zdjęciu wypatrzeć...np. palma w prawym dolnum rogu...
ta palma, to dla niektórych właśnie ta twarz...:)
Etam, ta twarz to nie palma, tylko to, co nad nią widać. Hi hi.
Prześlij komentarz