środa, 18 lutego 2009

Migawka z balu

Witam Was serdecznie i zapraszam do zerknięcia, jak moje dziecię bawiło się na balu karnawałowym w szkole.
Strój Różowej Damy Dworu, który matce niekoniecznie do gustu przypadł, Asia wyszperała sobie samodzielnie w internecie. Tzn. ja otworzyłam jej stronkę hurtowni, pokazałam jak przegląda się strony, a resztą zajęła się już Myszka.
Myślałam, że będzie miała problem z wyborem, ale okazało się, że jak nigdy niemal podjęła tzw. męską decyzję. Szybko i bez wahania. Tylko czemu musiałam jechać na drugi koniec miasta?;)






Pozdrówka serdeczne,

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ależ Aśka cudownie tańczy ma powera i ja sie mamie strój nie podoba to już jej problem grunt że myszka wygląda bosko i jest szczęśliwa co widać ...mamusiu fotki poproszę

celia

Anonimowy pisze...

Asieńko miałaś cudowną kreację, a jak ślicznie tańczysz że hoho.

KajaS pisze...

No to bal na pewno zaliczyła Asia do udanych... :)

kaja pisze...

Asieńko suknia śliczna , godna księżniczki:)a zabawa ...fiu fiu też bym chciała:)

Marta pisze...

Miło się Was czyta, Babeczki, wiecie? ;)
Pozdrowionka, buziaczyska dla Was od nas.:)