Witam serdecznie i od progu uprzedzam, że chyba Was zanudzę.
Ale co tam. Potrzeba ponownego pochwalenia się umiejętnościami Asiolka jest większa od obaw, że przestaniecie do nas zaglądać uznając nasz blogasek za monotematyczny. Zresztą z całą pewnością nie różnię się w tej materii od innych mam.
Dziś zaliczyliśmy kolejne wyjście na basen. Trzecie dopiero, a tu taka niespodzianka. Zresztą sami popatrzcie.
Pozdrawiam Was serdecznie życząc udanego wieczora i miłej niedzieli,
sobota, 7 lutego 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
A mi sie ta monotematycznośc bardzo podoba, Marta chwal sie Asieńką ile wlezie, a Asię podziwiam ...sama mam jakiś dziwny lęk przed wodą
Świetnie Ci idzie Asiu...:)
chwal sie chwal martusiu gratulacje sla asiulka
W imieniu Asiolka dziękuję za uznanie.;)
Pozdrówka cieplutkie i buziaki dla Was.:)
Jestem pod wielkim wrażeniem:) Brawo Asieńko:)
Witaj Marta. Po pierwsze to super nowa fotka asiolkowa na samej górze bloga. Asia super na niej wyszła. Brawa należą się również za pływanie.
a co do chwalenia się to Ja obiekcji nie wnoszę. Chwal się ile wlezie, Ja tam lubię czytać o asiolkowych sukcesach ;)
idę czytać dalej....
Prześlij komentarz