Ale co tam. Potrzeba ponownego pochwalenia się umiejętnościami Asiolka jest większa od obaw, że przestaniecie do nas zaglądać uznając nasz blogasek za monotematyczny.

Dziś zaliczyliśmy kolejne wyjście na basen. Trzecie dopiero, a tu taka niespodzianka. Zresztą sami popatrzcie.
Pozdrawiam Was serdecznie życząc udanego wieczora i miłej niedzieli,

6 komentarzy:
A mi sie ta monotematycznośc bardzo podoba, Marta chwal sie Asieńką ile wlezie, a Asię podziwiam ...sama mam jakiś dziwny lęk przed wodą
Świetnie Ci idzie Asiu...:)
chwal sie chwal martusiu gratulacje sla asiulka
W imieniu Asiolka dziękuję za uznanie.;)
Pozdrówka cieplutkie i buziaki dla Was.:)
Jestem pod wielkim wrażeniem:) Brawo Asieńko:)
Witaj Marta. Po pierwsze to super nowa fotka asiolkowa na samej górze bloga. Asia super na niej wyszła. Brawa należą się również za pływanie.
a co do chwalenia się to Ja obiekcji nie wnoszę. Chwal się ile wlezie, Ja tam lubię czytać o asiolkowych sukcesach ;)
idę czytać dalej....
Prześlij komentarz