Ula robiła właśnie "chatkę Baby Jagi", gdy przysiadła się do stołu Asia. Rozejrzała się uważnie wokół, po czym zapytała: - Czy mogę zjeść sobie to złamane ciasteczko? - Tak. Oczywiście, że możesz. - udzieliła pozwoleństwa starsza siostra. - Dziękuję. W końcu jestem ekspertem od zjadania ciasteczek.
Joasia przyszła na świat pewnego letniego przedpołudnia wprowadzając w nasze poukładane życie sporo zamętu. Los bowiem ofiarował jej rozszczep kręgosłupa i wodogłowie.
1 komentarz:
Eh, to ja podobnym ekspertem jestem.... ;)
Prześlij komentarz